Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Muse - Atlas Arena w Łodzi - 23 listopada
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna -> Na żywo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mona_
yes please.
yes please.



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:05, 21 Lis 2012    Temat postu:

Cóż, ja będę się gdzieś gnieździć na trybunach w sektorze D, więc jeśli ktoś dopatrzy się burzy włosów, koszulki w barwach The 2nd Law i chusty w panterkę ( for Dom :* ) to chętnie się zapoznam. Very Happy
A tak wgl to mam coraz większe wątpliwości co do trybun... Drożej, nie znaczy lepiej i boję się, że trafią mi się niefortunne miejsca. Patrzyłam na Atlas Arena 3D jak to jest, ale jednak przekonam się dopiero na miejscu. ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anek-
knight of cydonia.
knight of cydonia.



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk - okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:38, 22 Lis 2012    Temat postu:

oficjalne akcje są takie, żeby na Uprising wyciągnąć polskie flagi, a przy Follow Me wyrzucić w górę kolorowe balony Very Happy
ma być jeszcze przy Madness - wyrzucanie jaskrawego 'M' w górę, ale tu wątpię, czy wyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Absolution
citizen erased.
citizen erased.



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:14, 27 Lis 2012    Temat postu:

Ej no, taki fajny koncert i nikt tu nic nie pisze? Sad
Koncert był boski, zagrali to co chciałam. Był MoP na którym mnie wygniotło i sponiewierało, SS na którym wpadłam w sam środek pogo i... no w ogóle! Laughing Do końca życia tego nie zapomnę. Kompletnie nie mam pojęcia co jeszcze napisać bo szczegóły ulatują jak powietrze z dziurawej opony (god bless filmiki na youtube i tych, którzy zamiast się bawić filmowali cały koncert), ale ogólne wrażenie świetne. Matt jakiś taki rozgadany (Kochami was!), przybijał piąteczki fanom na UD (zazdroszczę tym pod barierkami). No i podziwiam go za to że potrafi tak czysto odśpiewać cały dwugodzinny koncert przy jednoczesnym brykaniu po scenie z gitarą lub bez, podczas gdy mi gardło zaczęło wysiadać gdzieś w trakcie SBH Laughing Doma i Chrisa zresztą też podziwiam, w ogóle mój szacunek do zespołu wzrósł jakoś po tym koncercie. To był mój pierwszy koncert Muse i czuję się jakby to całe moje fanowanie przedtem było tylko jakąś namiastką, bo nie wiedziałam do czego jeszcze są zdolni Mr. Green Ostatnio byłam okroopną fanką, rozważałam nawet sprzedanie biletu, bo myślałam, że już mi faza na nich minęła bezpowrotnie Shocked Dobrze że tego nie zrobiłam bo bardziej się mylić nie mogłam. Przebyłam już najgorsze stadium depresji pokoncertowej, czas wrócić do fanowania, bo ujawniło się we mnie lekko tłumione brakiem funduszy melomaństwo. Kurczę, miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam. Pewnie się przypomni jak wyłączę komputer.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Absolution dnia Wto 17:20, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona_
yes please.
yes please.



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:58, 28 Lis 2012    Temat postu:

Ja po koncercie mam jakąś straszną pustkę. Nie mogę dobrać żadnych odpowiednich słów... Niesamowite. Tak jak Absolution, też widziałam Muse po raz pierwszy. Jak wchodzili na scenę tak się trzęsłam, że myślałam, że zemdleję! Nie myślałam zupełnie o niczym, tylko o tym jak cudowni oni są. Matt zaimponował mi swoim zaangażowaniem do fanów ( Dobry wieczór, Łóc, kochamy was, dziękuję bardzo ). Chociaż powiedział to poprawnie, a nie takie niedbałe "dziękuja" od Everything x2 ( chociaż muszę przyznać, że tamci byli dosyć sympatyczni - szkoda, że mają taką nudną muzykę :< ). ... i czułam się taka dumna z Chrisa! Rozbawiło mnie to jak rozpostarł te swoje ramiona w stronę publiczności Very Happy Jezuu, nie wiem co napisać. Oni są tacy durni, cudowni, zdolni, profesjonalni... ugh! Chyba najbardziej zaparło mi dech w piersiach na Resistance, Follow Me, Knights of Cydonia, Time is Running Out i Starlight. A Stockholme Syndrome - 100% orgazm. I w końcu odżyła moja miłość do Uprising! To była pierwsza piosenka, dzięki której ich pokochałam, a przyznam, że od dłuższego czasu byłam nią tak przejedzona, że aż nie mogłam jej słuchać. No i chyba muszę posłużyć się słowami redaktora "Teraz Rocka" - "szczęśliwe życie Bellamy'ego dało mu +100 do miłości do świata".
I przez ten koncert wgl nie słucham studyjnych wersji utworu, tylko na żywo - a to nawet czasem wydaje mi się teraz niepełne. Chcę znowu poczuć w całym ciele bass Krzyśka. ;( Po koncercie miałam taki wyraz twarzy, jakby ktoś mi zrobił pranie mózgu i jak wychodziłam to nie wiedziałam, co z sobą zrobić. Boże, MUSE wracajcie!!!
A i jeszcze jedno. Wielki szacunek dla Morgana. Szkoda, że ani razu go nie podświetlili. Może i nie należy do zespołu, ale on też przyczynił się jakoś do tego koncertu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Absolution
citizen erased.
citizen erased.



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:58, 03 Gru 2012    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=OVlcjb-52IY
Szykuje się wydawnictwo koncertowe Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona_
yes please.
yes please.



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:57, 03 Gru 2012    Temat postu:

omnomnom <3
Zastanawiam się tylko kiedy coś na żywo z the Resistance wyjdzie. W końcu te trzy występy, którymi nas ostatnio poczęstowali...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LizardQueen




Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M-c
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:58, 16 Gru 2012    Temat postu:

Byłam, widziałam. Cóż mogę napisać? Są bezapelacyjnie najlepszym zespołem na świecie. Do Łodzi musiałam jechać ponad 4 godziny, czekałam na nich 6. Jednak jestem za słaba, żeby przepchnąć się do pierwszego rzędu. Byłam mniej więcej w 4. Ogólnie zabawna rzecz, bo jak techniczny wniósł gitarę Mefjusza wszystkie laski zaczęły piszczeć *ze mną włącznie*, haha. Gdy weszli na scenę chyba zapomniałam o oddychaniu. Zresztą nie miałam jak oddychać, było strasznie duszno. W momencie rozpoczęcia się pierwszych dźwięków zostałam zgnieciona przez ludzi, wszyscy zaczęli napierać do przodu. W życiu nie byłam taka cienka xD Największej furii dostałam na "Time is running out", "Uprising" i "Plug In Baby". Arcydzieła! Po koncercie chciało mi się płakać. Z jednej strony cholernie się cieszę, że tam byłam, a z drugiej świadomość, że to już minęło mnie zabija x.x Przeraził mnie fakt, że ochroniarze wyciągali laski, które mdlały. To było coś w stylu: Ja skaczę a tu nagle laska koło mnie pada... albo ludzie po prostu wychodzą. Jestem niska więc żeby oddychać musiałam cały czas skakać. No ale ej, to był koncert Muse nie mogłam się poddać. Potem zrobiło się luźniej, bo ludzie opuszczali Arenę (tak w trakcie koncertu x.x). Dzień później nie mogłam mówić i wszystko mnie bolało, ale czego się nie robi z miłości Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toxic_Unicorn




Dołączył: 26 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubuskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:53, 24 Sty 2013    Temat postu:

Ależ z Was okrutne ludzie są. Wasze relacje doprowadzają mnie na skraj załamania nerwowego, bo mnie tam nie było :< Do Łodzi mam niecałe 300 km, ale za młoda jestem żeby sama jechać, a rodzice za Urugwaj, Paragwaj i Kambodżę by ze mną nie pojechali. Przy następnym koncercie w Polsce ktoś mnie musi wziąć pod swe skrzydła, bo kolejnej takiej zmarnowanej okazji nie przeżyję T.T

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachna




Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrc/Pzn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:35, 30 Sty 2013    Temat postu:

też się poudzielam i wstawię moje wrażenia z koncertu pisane na gorąco. do teraz jak to czytam to wracają te emocje, warto było jechac ponad 3h samemu do Łodzi! Very Happy
lastfm.pl/user/Kachna90/journal/2012/11/27/5oi6m3_od_histerii_do_euforii,_czyli_m%C3%B3j_pierwszy_raz_z_muse_;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna -> Na żywo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin