silvuś

Silver

Cóż, muszę się wyżyć i zakładam ten temat.

Co lubię? To jest naprawdę długa lista, ale jakby się tak uprzeć jest ona krótka. Bazą jest rock - reszta to inne odłamy, które wydają mi się interesujące. Później jest indie. Sympatyczne dla ucha i dość... Sympatyczne. Tak. To jest dobre określenie.
Alternatywa - mówi samo za siebie. Na sam koniec zostawiam brytyjsko-amerykańsko-polsko-światowy dorobek wielu artystów electro, popu, kompozytorów etc.

Ulubieni wykonawcy (top 10 mojego lasta):
1. Muse (zdziwieni? xD)
2. Interpol
3. Myslovitz
4. Editors
5. Rage Against the Machine
6. Nirvana
7. Kasabian
8. The Hives
9. Keane
10. Kings of Leon

Z takich odmieńców: Ratatat, Daft Punk, Gaga (rzadko), Calvin Harris, Franz Ferdinand.

Soundtracki: wszystkie Clint'a Mansell'a, bez wyjątku. I Hansa Zimmer'a "Sherlock Holmes". "TRON: Legacy" Daft Punk też zaliczam, a co.

Zdarzają się klasyki: Republika, KSU, Dezerter, Steppenwolf, ray Charles (Hit the Road Jack)...

... i smęty pokroju Joy Division, np. White Lies, The National, Editors.

Ta lista się nie kończy. Znacie coś ciekawego - polecajcie. Jeśli o czymś zapomniałam dopisać, a wiecie, że tego słucham - po prostu mi przypomnijcie (;